Pamiętam duży szum kiedy ukazała się powieść erotyczna "Pięćdziesiąt twarzy Greya" E.L. James oraz kontynuacje "Ciemniejsza strona Greya" oraz "Nowe oblicze Greya". Historia młodej dziewczyny i ekscentrycznego(mało powiedziane) milionera rozpalała do czerwoności. Same love story Greya z panną Steele jest dość romantyczne, mężczyzna skrzywdzony w dzieciństwie zakochuje się w niewinnej dziewczynie.Nie byłoby tego szumu gdyby nie "sceny łóżkowe" dość odważnie napisane, towarzyszące temu zabawki erotyczne, sznury do wiązania i co tam jeszcze było. Jednak przede wszystkim zadziałała reklama i szum medialny, który spowodował, że wiele kobiet zapragnęło przeczytać książkę, a nawet obejrzeć, gdyż książka została przeniesiona na duży ekran. Seria "Pięćdziesiąt odcieni" została przetłumaczona na 52 języki.
Jeśli kogoś zbulwersowała seria "Pięćdziesiąt odcieni" to co powie o książce Blanki Lipińskiej "365 dni" i jej kontynuacjach "Ten dzień", "Kolejne 365 dni"?
Nicholas Sparks jest amerykańskim pisarzem, który pięknie opowiada o miłości. Jak to zwykle w książkach o miłości bywa na początku zakochani przechodzą trudności i zawirowania, jednak na koniec zawsze miłość wygrywa. I tak było m.in. w I wciąż ją kocham, Bezpieczna przystań, Najdłuższa podróż. Mimo, że autor potrafi uśmiercić główną bohaterkę czy bohatera, to jednak z przyjemnością się czyta Jesienną miłość, List w butelce, Pamiętnik w kluczowych momentach roniąc łzę. Książki Sparksa cieszą się dużym zainteresowaniem czytelników, przetłumaczono je na ponad 50 języków. Wiele jego powieści doczekało się ekranizacji.
Komentarze
Prześlij komentarz